Feriujemy dalej;) Ostatnie dni upłynęły pod znakiem sylab z SZ:)
Gabryńska uwielbia piękne, słodkie rzeczy;P Dobieranka z bezsensownymi słowami z SZ. Na duże serduszko z pianki trzeba było nakleić małe i wtedy są takie ładne, dwukolorowe naklejki.
Na początku zrobiłam tylko karteczki z nazwami różnych zwierząt i kółeczka ze zwierzętami tworzącymi kategorie. Stwierdziłam, że w takiej formie zabawa małą zanudzi, więc przykleiłam kółeczka do sztywnej tektury, zrobiłam dziury, dokleiłam pod spodem pudełka po jajkach niespodziankach. Gabi natychmiast wymyśliła, że pracuje na poczcie i to są listy do różnych zwierząt, które trzeba porozdzielać;) Losowała (ułożone odwrotnie) karteczki, czytała i wkładała do dobrej dziurki:)
Kolejna czytanka z serii o zwierzętach. Zadanie polegało na dokończeniu symetrycznego rysunku
Tą zabawę wymyśliła sama Gabrysia i bawi ona tylko te dzieci, które lubią rysować;P Ja pisałam na kartce co Gabi ma narysować, a ona czytała i rysowała;)
Dobieranka pszczółkowa. Doprowadzanie pszczółek do kwiatków.
Dobieranka miejska. Sylaby zamknięte z SZ. Doprowadzanie samochodów do domu. Stwierdziłyśmy, że nasi kierowcy byli pijani;P
I na koniec szybkie czytanki:)
Ania, jak zawsze świetne pomysły! Rysunki Gabrysi przepiękne! To Ona narysowała krowę?
OdpowiedzUsuńDzięki;* Tak! Wszystko było rysowane przez Gabi:) Jeszcze chwilka i będzie lepiej rysować ode mnie - beztalencia:P
UsuńCiekawe pomysły.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :-)
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem pomysłowości mamy i córki! Gratuluję i zazdroszczę. ;)
OdpowiedzUsuńGabryńka to moja siostra;) Dziękujemy:) Miło słyszeć takie słowa:)
Usuń