Wydrukowałam i podpisałam mapę świata.
Odrysowałam i wycięłam wszystkie kontynenty
Potem wygrzebałam starą mapę świata z obrazkami. Postanowiłyśmy się wybrać w podróż dookoła świata!
Na karteczkach napisałam nazwy obrazków, które Gabrysia jest w stanie przeczytać. Jak na razie zwiedziłyśmy tylko Europę. Jest przy tym dużo rozmów i tłumaczeń, czemu akurat tutaj jest taki obrazek.
Po tej mojej "lekcji" wiem jedno:D Gabrysia interesuje się geografią tak jak ja piłką nożną (czyli wcale). Jaka szkoda!
Ćwiczymy też troszkę sylaby zamknięte.
Tutaj napisz pod sylabą otwartą pasującą "buntowniczkę".
I słodziutkie żaglówki:) Urządziliśmy regaty. Każdy obstawiał swoją faworytkę:) Gabrysi to oczywiście RA:) Motylki górą:D
A tak ogólnie to ciągle sprawdza się wierszyk "Na tapczanie siedzi leń"... Ale cóż taki urok wakacji:D